Już mam! Pierwsze wrażenia
Zapomniałem słuchawek. W pracy zostały. Nerwowo wyszukałem stare wewnątrzuszne słuchawki sony od mojego walkmana (dla tych co nie są już z mojej epoki co to takiego ). Mam nadzieję, że niższa jakość mojego odbioru nie wpłynie na jakość wpisu. June , na tą płytę wszyscy fani Julii czekali. Ja bardzo długo. Nowe utwory na koncertach tylko mnie rozdrażniały. Pierwsze wrażenie jest pozytywne. Tak jak płyty Tesco Value otrzymały wzór z bezbarwnego lakieru. Okładka w pewnym sensie zachowuje konwencję It Might Like You , gdyż mamy zarówno biel jak i czerwień. Muzyka jest totalnym przeciwieństwem pierwszej płyty. Zamiast surowego i skupionego na melodii materiału mamy dopieszczone pełne różnych dźwięków utwory. Tak jak sama artystka zapowiadała w wywiadach wszystko skupia się na rytmie. Utwór Echo wydaje się wręcz kręcić wokół siebie samego, głównie za sprawą krótkich wtrącanych serii dźwięków. W nim też usłyszymy wyjątkowo dużo polskich kwestii. Jest dużo ...