Żona mówi, mi że idziemy do teatru na śnieżkę. Sobie myślę, że będzie nudno i słodko. Pierwsze co mnie zszokowało to kartonowe postacie, które kojarzą mi się z grą Don't Starve Do tego muzyka, w która kojarzy mi się z takimi zespołami jak Radio Bagdad, Republika czy nawet Suchy Chleb dla Konia. Ja bawiłem się świetnie, dzieci w sumie też, tylko żona wyglądała na nieco zmieszaną. Po spektaklu sprawdziłem streszczenie oryginalnej wersji baśni, bo znałem tylko ugrzecznioną wersję Disneya i okazało się że scenariusz był całkiem blisko pierwowzoru
Jedna z moich ulubionych gier wciąż żyje. Ostatnio doczekała się paru wyjątkowych aktualizacji. Jedną jest dodatkowy tryb - Przesyłka Specjalna, który przypomina nieco Capture the Flag z tą różnicą, że obie strony mają ten sam punkt pobrania walizki z danymi wywiadowczymi i ten sam punkt w jaki trzeba przesyłkę dostarczyć. Innym zaskakującym urozmaiceniem jest dodanie Pyrowizji. Filmik wyjaśnia jak to działa i daje nowe spojrzenie na żądnego krwi Pyro. Item zmienia normalną, nieco krwawą grę w tryskającą balonikami i konfetti sielankę. Przedmiot zmienia widok wszystkich postaci, u których znajdzie się na wyposażeniu (nie tylko Pyro) i działa na wszystkim mapach, sprowadzając się do podmienienia tekstur i efektów.
Sob 30 VI – CudaWianki 2012 Zaraz wyjaśnię tytuł. Najpierw napiszę coś o samych cudawiankach. Otóż jest to impreza promująca miasto najpierw są różne wydarzenia rozrywkowo-kulturalne takie jak gra w kapsle czy wspólne malowanie, a pod koniec dnia są koncerty. O większości nie będę się rozpisywał bo nie za bardzo mój klimat ale nie było wykonawców kiepskich ani skrajnych zonków w nagłośnieniu. Zgodnie z obowiązującym trendem tuż przy samej scenie była strefa bezalkoholowa, szkoda, że nie również beztytoniowa. W tym roku z resztą ludzie byli jakby trochę mniej pijani. Imprezę prowadziła znana z Programu Trzeciego Polskiego Radia Agnieszka Szydłowska . Tytuł wziął się z powodu występu jednego wykonawcy, który zaskoczył mnie nie tylko swoją muzyką. Dzika fantazyjnie ubrana kobieta wpadła na scenę. Towarzyszyły jej dwa konie, no może nie do końca prawdziwe konie ale osoby ze zwierzęcymi łbami na głowie, byli to perkusiści. Ebony Bones! posiadała, aż trzech perkusistów co w ...
Komentarze