Odkryte z dużym opóźnieniem
Słodkie Koktajle Mołotowa to kawał solidnego rockowego brzmienia. Bardzo podoba mi się sposób w jaki chłopaki posługują się gitarami. Jakieś dodatkowe echa czy granie na strunach zaraz przy główce, a także chórki nachodzące na główny wokal. Teksty też mi pasują ,,Nie ma za co żyć, nie ma za co umierać''.