Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2012

Zagjnieni

Nienawidzę jak fajny zespół gdzieś po prostu znika. Może wyczerpała się konwencja, może nie było czasu na więcej.  The Polo Necks  nagrało tylko czadowe utwory i zniknęło bez śladu. Nie mają nawet strony na myspace. Nie wiadomo czy artyści gdzieś dalej grają czy nie.  Flip It  to jeden z tych rzadkich dla tego gatunku utworów instrumentalnych. Wszystko co tutaj mamy to jedna wrzynająca się w ucho progresja i kilka wariacji w tle. Z kawałka wybija się charakterystyczna energia, nie popuszcza ani na chwilę, a gitara brzmi tak brudno, że można wyobrazić sobie zdarty lakier i wystrzępione struny.  It happens  z kolei dużo bliżej do utworu klasycznego. Ma on dosyć specyficzne tempo, zdecydowanie nie wolne ale też nie szybkie. Ale nie o to tu chodzi, instrumenty brzmią z jakimiś pogłosami jakby były nagrywane w studni. Brzmi to super.

.. --

Sob 26 V – Święto Miasta Gdańska Zaczęło się naprawdę męcząco. Wyszedł prowadzący i cośtam nawijał co niestety mnie nie bawiło. Wystąpił support  K. O. M. P. , który ogólnie nie był jakiś zły ale utwory, które były same covery bardzo znanych utworów.  Potem był konkurs związany z pieniędzmi, z których koncert był finansowany czyli  euro2012  i miastem  Gdańsk . Wreszcie wystąpiła  Brodka . Była to swojego rodzaju próba przed ostateczną oceną tej artystki, bo nie chciałem wydawać sądów na podstawie dwóch teledysków. No i akurat słusznie się wstrzymałem bo nawet gdy przyszło do zagrania tych najbardziej znanych utworów to usłyszałem je w zmienionych aranżacjach, tak że poimo były skrajnie ograne to zyskały drugie życie. Muzycznie bardzo fajnie i ciekawe tylko akustyk móglby nie wyciszać wybranych przez siebie artystów. Z chęcią pójdę na jakiś płatny koncert brodki aby sobie posłuchać całego zespołu i bez echa odbiającego się od teatru.