Zagjnieni

Nienawidzę jak fajny zespół gdzieś po prostu znika. Może wyczerpała się konwencja, może nie było czasu na więcej. The Polo Necks nagrało tylko czadowe utwory i zniknęło bez śladu. Nie mają nawet strony na myspace. Nie wiadomo czy artyści gdzieś dalej grają czy nie. 

Flip It to jeden z tych rzadkich dla tego gatunku utworów instrumentalnych. Wszystko co tutaj mamy to jedna wrzynająca się w ucho progresja i kilka wariacji w tle. Z kawałka wybija się charakterystyczna energia, nie popuszcza ani na chwilę, a gitara brzmi tak brudno, że można wyobrazić sobie zdarty lakier i wystrzępione struny. 

It happens z kolei dużo bliżej do utworu klasycznego. Ma on dosyć specyficzne tempo, zdecydowanie nie wolne ale też nie szybkie. Ale nie o to tu chodzi, instrumenty brzmią z jakimiś pogłosami jakby były nagrywane w studni. Brzmi to super.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przeniesienie mojego lastfm żurnala

Niedźwiadki Danio